Pierwsze punkty na koncie Wilków w Pucharze Amatorskiej Hokej Ligi. 6 lutego 2018 r. Wilki rozprawiły się z Krokodylami, łatwo inkasując 3 punkty w zwycięstwie 7:2 (2:0; 2:0; 3:2). W ostatnim meczu, 12 lutego 2018 r., o punkty już tak łatwo nie było. Mamuty postawiły wysoko poprzeczkę lecz Wilkom, w ostatnich minutach, udało się wydrzeć jeden punkt za remis 6:6 (2:2; 0:3; 4:1).
W meczu z Krokodylami prym wiedli Leszek Górecki (3G,1A) oraz Dawid Smolich (2G,2A). Kapitan skompletował hat-tricka strzelając po bramce w każdej z odsłon. Jego druga bramka zapewniła Wilkom zwycięstwo. W meczu punktowali jeszcze: Paweł Kaźmierczak (1G), Paweł Nowak (1G). W bramce znakomicie spisywał się Dawid Socała, który do ostatnich minut meczu utrzymywał czyste konto. Shut-outa nie udało się dowieźć do syreny kończącej mecz.
Spotkania z Mamutami to zawsze emocjonujące pojedynki, ty razem niestety siły przeciwnika liczyły 5 zawodników więcej, co nie wróżyło zbyt dobrze. Pierwsza odsłona była wyrównana, na co wskazywał również wynik 2:2. Druga tercja, początek trzeciej a po czterech bramkach bez odpowiedzi widniał wynik 6:2 dla poznaniaków. Podrażnieni zawodnicy Watahy, pomimo ogromnego zmęczenia, ruszyli do odrabiania strat. Za sprawą bramek Marcina Smolicha (1G,2A), Szymona Wielgosza (1G,1A), Pawła Nowaka (2G) Wilki złapały kontakt z przeciwnikiem. Nie tracąc nadziei Wilki wycofały w ostatnich minutach meczu bramkarza, wprowadzając za niego dodatkowego napastnika. Przegrany bulik, walka za bramką, nagle za sprawą Szymona Wielgosza krążek trafia przed bramkę a tam po błyskawicznym strzale, swojego drugiego gola zdobywa Dawid Smolich (2G,1A). Spotkanie kończy się remisem 6:6. W meczu punktowali jeszcze: Michał Zborowski (1A), Kajetan Kaźmierczak (1A).